Trump: „Nie będzie stadionu Commanders bez nazwy Redskins”

Dzień po tym, jak Donald Trump zagroził zablokowaniem umowy na budowę nowego stadionu piłkarskiego w stolicy USA, jeśli drużyna Washington Commanders nie powróci do nazwy Redskins, rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt stwierdziła, że komentarze prezydenta nie były żartem.

„Prezydent mówił poważnie” – powiedział Leavitt wczoraj reporterom, odpowiadając na pytania na ganku Białego Domu.

Donald Trump powiedział w niedzielę, że drużyna futbolowa Washington Commanders powinna „natychmiast” powrócić do swojej kontrowersyjnej pierwotnej nazwy, Redskins, którą zmieniono w 2020 r. ze względu na rasistowskie konotacje wobec rdzennych Amerykanów.

„Washington Whatevers powinni NATYCHMIAST zmienić nazwę na Washington Redskins. Jest ogromny sprzeciw w tej sprawie” – napisał prezydent na swoim portalu społecznościowym Truth.

Trump upierał się, że „to samo dotyczy Cleveland Indians, jednej z sześciu pierwotnych drużyn baseballowych, z bogatą przeszłością”.

W 2021 roku kultowa drużyna przyjęła nazwę Cleveland Guardians, również w odpowiedzi na presję ze strony ruchów walczących o sprawiedliwość społeczną w całym kraju.

Trump zagroził Commanders, że utrudni negocjacje w sprawie powrotu klubu do stolicy. „Jeśli nie zmienicie nazwy z powrotem na oryginalną «Washington Redskins» i nie pozbędziecie się absurdalnego przydomku «Washington Commanders», nie zawrę z wami żadnej umowy na budowę stadionu w Waszyngtonie”. — AP i EFE